Model mistrza – obalamy mity
Bardzo często słyszy się w środowisku trenerskim pytanie jak wygląda model mistrza. Nie chodzi o wskazywanie danej dyscypliny, ale biorąc pod uwagę ogół sportowe. Czy gdzieś został określony model mistrza? jak powinien wyglądać nasz przyszły mistrz ? Czy Lewandowski może być modelem mistrza ? albo Leo Messi czy też Christiano Ronaldoi ? przecież to są bardzo różni od siebie zawodnicy a mimo tego na swój sposób są mistrzami, wybitnymi sportowcami w swojej dziedzinie. Popatrzmy na badmintona. Przez długi czas na naszych oczach chiński zawodnik Lin Dan pisał historię sportową, jeśli chodzi o zwycięstwa w imprezach mistrzowskich. Obok niego można z czystym sumieniem postawić Lee Chong Wei’a, który z kolei zanotował najwięcej zwycięstw w turniejach Super Series w historii tego sportu. Batalie tych dwóch zawodników zawsze gwarantowały niezapomniane przeżycia i niosły ze sobą mnóstwo emocji. W ich czasach rzadko, kto miał siłę przebicia. To była era Lin Dana jak sam Chong Wei powiedział „jestem świadom tego, że jestem kompletnym zawodnikiem, ale problem polega na tym że urodziłem się w erze Lin Dana”. Kolejno turnieje mistrzowskie wygrywali Victor Axelsen i Chen Long. Model mistrza na przełomie kilku lat zmieniał się w naszej dyscyplinie aż do momentu, kiedy pojawił się Japończyk Kento Momota, który ponownie skrajnie zaburzył nam model mistrza. Teraz obserwując jego dokonania możemy stwierdzić, że nadeszła era Momoty. Wszyscy wyżej wymienieni zawodnicy różnią się od siebie czy to wzrostem czy ręką grającą czy tez sposobem lub stylem gry. Który z nich według was zasłużył na miano „modelu mistrza”?
Na przełomie wielu lat spotkałem na swojej drodze bardzo wielu szkoleniowców, głównie związanych z badmintonem, ale nie tylko. Wielu trenerów narzeka na brak dobrego materiału. W poszukiwaniu modelu mistrza ucieka nam czas, przemijają pokolenia zawodników a my dalej czekamy na dobry materiał i na model mistrza. Na całe swoje szczęście podczas mojej drogi trenerskiej pojawili się ludzie, którzy myślą i postępują zupełnie inaczej i to dzięki nim moje podejście jest znacząco różne od tego nakreślonego powyżej.
A co byście powiedzieli jakbyśmy sami w swoim środowisku sportowym nakreślili model mistrza ?? Oceńcie na podstawie swoich doświadczeń albo doświadczeń swojego mentora, jakie cechy powinien spełniać zawodnik, który zostanie nazwany modelem mistrza. Tylko uważajcie żeby nie oceniać tych, którzy przyjdą na nasze pierwsze zajęcia. Określcie, czego w pierwszych etapach musimy nauczyć naszych podopiecznych, aby byli „kompletnymi zawodnikami”. Nie bójcie się dyskutować na ten temat. Wymiana poglądów rodzi pomysły a nowe pomysły przeradzają się w kierunkowskazy w działaniu.
Pracując za granicą byłem świadkiem stworzenia systemu szkolenia, który w przeciągu kilku zaledwie lat produkował sezon w sezon medalistów i członków kadry narodowej w kategoriach juniorskich. Uruchomiona została taśma produkcyjna, na którą wkładano zawodnika surowego a po kilku sezonach z taśmy schodził medalista z powołaniem do kadry narodowej. Jak to udało się osiągnąć będę na bieżąco publikował na łamach tej witryny. Na obecną chwilę jestem najbliższy podejścia produkowania zawodników. Co mam na myśli ? krok po kroku uczę zawodników wszystkich niezbędnych rzeczy z dużą dokładnością. A co w tym nauczaniu jest najważniejsze ? to właśnie podpowie wam doświadczenie. Jednym z nieodłącznych warunków jest indywidualne podejście. Od samego początku w klubie powinien być wprowadzony model treningów indywidualnych a w późniejszym etapie on powinien przeważać nad modelem grupowym. Z każdego zawodnika powinniśmy wyciągnąć jego 100 % przy kolejnych naborach powtarzać to aż do momentu osiągania sukcesów. Budujemy sobie takim podejściem doświadczenie, ogromny warsztat jak również umiejętność oceniania i wyciągania wniosków. A co w tym wszystkim jest najpiękniejsze to to, że pracujemy na żywym organizmie. To my jesteśmy odpowiedzialni za wytrenowanie zawodnika. Każdy z moich podopiecznych zawsze dostaje szansę na bycie mistrzem Świata.
I to jest mój model mistrza !
W kolejnych artykułach przedstawię wam w jaki sposób planuję szkolenie zawodników na początkowym poziomie i pokażę Wam również jak uświadomić zawodników o możliwościach bycia najlepszym.